Anna Dereszowska o roli jurorki i swoim wnętrzarskim doświadczeniu – rozmowa podczas Komfort Design Days

Jak sama przyznała nie uważa się za takiego eksperta jak pozostała dwójka jurorów, ale jej doświadczenie w wykańczaniu dwóch domów pozwoliło jej nabrać krytycznego spojrzenia: “Patrzę na wykonanie naszych wspaniałych uczestników, naszych par z perspektywy kogoś, kto przyjąłby taką ekipę w domu. I w ten sposób staram się to oceniać”.

Artystka zdradziła również, że konferecja Komfortu stała się dla niej źródłem inspiracji – szczególnie że, jak mówi, wraz ze swoim partnerem stale coś remontują: „Jeśli nasza betoniarka nie kręci się przez pół roku, to odczuwamy lekki niepokój” – śmiała się.

Rozmowa zeszła także na temat prywatnych wnętrz Dereszowskiej – warszawskiego domu, który, jak mówi, po 10 latach wymagałby wielu zmian, oraz mazurskiego, który określiła jako ponadczasowy i mocno zakorzeniony w naturze.

– „Jest bardzo dużo elementów, które zostały wykonane przez miejscowych rzemieślników (...), a to sprawia, że on jest rzeczywiście bardzo ponadczasowy” – dodała.